Są takie miejsca na świecie, również w Polsce, które nigdy nie były i niestety nie są doceniane. Powstaje zawsze jedno podstawowe pytanie: Czemu tak się dzieje? W przypadku Łodzi odpowiedź wydaje się od razu oczywista. Jeśli jednak zagłębimy się bardziej wnioski potrafią nas zaskoczyć.
Łódź, stolica centralnej Polski, jest przykładem wielokulturowego miasta przemysłowego. Historia tego miejsca jest naprawdę bardzo interesująca, choć większość osób nie wie nawet, że w przeszłości Łodzi jest coś imponującego. Aby przybliżyć nieco klimat tego miejsca trzeba cofnąć się w czasie, do początków rozkwitu miasta. Uważało się, że to właśnie tam można rozwinąć skrzydła i dorobić się fortuny. To właśnie ze stolicy centralnej Polski pochodził król bawełny – Izrael Poznański. Jego imperium nadal jest dostępne dla łodzian oraz samych turystów. Mowa oczywiście o Muzeum Miasta Łodzi znajdującego się na terenie pałacu Poznańskich czy Manufakturze – jednym z największych w Europie centrum handlowo-rozrywkowym. W każdym z tych miejsc nadal tkwi dawna Łódź, ale w nieco nowocześniejszym wydaniu. Miasto idealnie zaprezentowało, jak połączyć ze sobą historię ze współczesnością. Witać to po scaleniu ze sobą ceglanej przeszłości ze szklaną i metalową teraźniejszością.
Przemysł, włókiennictwo – z tego znana jest Łódź. A czy wiecie, że właśnie w tym mieście, w latach 1940 – 1944, znajdowało się Litzmannstadt Ghetto? Było to największe, zaraz po warszawskim, getto w Polsce i jedyne, które przetrwało praktycznie do końca okupacji niemieckiej. Do dziś w Łodzi znajdują się: Stacja Radegast (hitlerowski „przystanek” dla osób wywożonych do Auschwitz-Birkenau) czy cmentarz żydowski przepełniony zabytkowymi grobowcami największych łódzkich (i nie tylko) rodzin.
Hollyłódź, bo tak też miasto jest nazywane, to stolica polskiego filmu. To właśnie tutaj powstało pierwsze stałe kino, które założyli bracia Krzemińscy. Ponadto właśnie w tym mieście architektura czy krajobraz służyły jako plener filmowy dla około 150 filmów. Łódź widać nawet w niedawno nagrodzonej Oscarem „Idzie”. W filmie pojawiają się łódzkie kamienice, wiele ujęć wykonywali łódzcy absolwenci filmówki, a za montaż odpowiadał jeden z jej wykładowców.
Główne miasto centralnej Polski to przede wszystkim wielokulturowość, którą widać, a nawet czuć. Cztery nacje: żydowska, rosyjska, niemiecka i polska razem kształtowały krajobraz Łodzi oraz mentalność samych mieszkańców. Inność? Coś co nie jest akceptowane przez innych, w Łodzi często ma swój początek. Przykładem są chociażby łódzkie murale, które jako jedyne w Polsce doczekały się publikacji monograficznej. Te wieloformatowe malowidła, początkowo niedoceniane w innych rejonach kraju, w Łodzi przyjęły się od razu, zachwycając samych mieszkańców. Dowodem na to są chociażby dwa trzydziestominutowe filmy o muralach w Polsce (głównie łódzkich), które emitowane były na antenie CNN. Dzięki temu Łódź pokazała się jako miasto street artu.
Pomimo braku morza, widoku na górskie szczyty Łódź jest naprawdę bardzo interesującym miastem. Jeden czy dwa dni nie starczą na to, aby w pełni poznać to miejsce. Powstaje wiele hoteli w Łodzi czy niedaleko usytuowanym Zgierzu, oferując przejezdnym możliwość zatrzymania się i poznania indywidualności stolicy centralnej Polski. W Łodzi dokonuje się wiele przemian. Wprowadzane są kolejne plany rewitalizacji centrum, odnawiane są stare, zabytkowe kamienice, promowane jest samo miasto, a co najważniejsze (!) łodzianie sami zaczynają doceniać miejsce, w którym żyją i zakochiwać się w nim na nowo. Widzą to turyści spacerujący po ulicy Piotrkowskiej Aleją Gwiazd polskiego kina.
